wtorek, 26 sierpnia 2014

Muffiny #jedzjablka

Najprostsze pomysły są najlepsze, a pomysł Grzegorza Nawackiego, wicenaczelnego Puls Biznesu jest kolejnym potwierdzeniem tej tezy. Spontaniczny apel, zachęcający czytelników portalu PB.pl do jedzenia polskich jabłek i picia polskiego cydru w odpowiedzi na rosyjskie embargo, przeobraził się w jedną z największych akcji w internecie i w realu, a w kwestiach związanych z polską gospodarką -prawdopodobnie największą. Nie jestem pewna, czy to rzeczywiście pomoże polskim eksporterom (pewnie bardziej by im pomogła strategiczna zmiana rynków zbytu, bo po "Ruskich" można się spodziewać wszystkiego), ale liczy się pomysł i umiejętność porwania tłumów :-) Postanowiłam mieć swój skromny wkład w tę akcję. Mimo, że największe emocje wokół tej akcji zdaje się już opadły, lepiej późno niż wcale ;-) Zachęcam do wypróbowania tych muffinów z jabłkami z wczesnym zbiorów, orzechami włoskimi i rodzynkami.

Muffiny #jedzjablka


Składniki (na ok 15 muffinów o średnicy 5 cm):
300g mąki pszennej
120g cukru
16g cukru waniliowego
2 łyżeczki proszku do pieczenia
200ml jogurtu naturalnego
125ml oleju słonecznikowego
1 jajko
2 nieduże jabłka
Garść orzechów włoskich
1/2 szklanki rodzynek (najlepiej drobnych) + pół szklanki gorącej wody do namoczenia

Przygotowanie:
1. Rodzynki zalewamy gorącą wodą
2. Orzechy siekamy na małe kawałki
3. Mąkę mieszamy z proszkiem i cukrami
4. W osobnym naczyniu mieszamy jogurt, jajko i olej
5. Łączymy suchą i mokrą masę, mieszamy
6. Odsączamy rodzynki
7. Blachę do muffinów wykładamy papilotkami lub smarujemy tłuszczem
8. Do każdej papilotki nakładamy ciasto, do ok 2/3 wysokości
9. Obieramy jabłka i kroimy w półplasterki
10. Na wierzchu każdej porcji muffinowego ciasta układamy po kilka półplasterków jabłka, a następnie kilka rodzynek i posypujemy posiekanymi orzechami
11. Piekarnik rozgrzewamy do 180 stopni Celsjusza, grzanie z góry i z dołu, bez termoobiegu
12. Wstawiamy blachę z ciastem do piekarnika i pieczemy przez 23-25 minut, do przypieczenia się plasterków ciasta na złoto-brązowy kolor
13. Po upieczeniu wyjmujemy z piekarnika i studzimy do temperatury pokojowej

Uwaga: jeżeli nie namoczycie rodzynek, a są suche, mogą się za mocno przypieczenia/przypalić

A tak poza tym to smacznego :-)
Jedzcie jabłka!

1 komentarz: