Sałatka z czereśniami i gorgonzolą
- 2 garści sałaty (u mnie roszponka, moim zdaniem najlepiej pasuje, ale może też być miks różnych sałat lub sałata masłowa; ze względu na intensywny smak sera, raczej nie rukola - ale to tylko moje zdanie)
- 10 dojrzałych, słodkich czereśni (najlepiej takich ciemnych)
- ok. 60g sera gorgonzola (ja wybrałam odmianę dolce o rozpływającej się konsystencji i delikatniejszym smaku, ale można też wybrać bardziej zwartą i intensywną w smaku, o nazwie piccante; chcącym zgłębić wiedzę na temat gorgonzoli, polecam tego bloga serowego)
- 5-6 orzechów pekan (ew. mogą być też laskowe)
- 3 łyżeczki oliwy z oliwek
- 1 łyżeczka octu balsamicznego
- sól i pieprz do smaku
- na talerzu rozkładamy sałatę
- z oliwy, octu balsamicznego, soli i pieprzu (do smaku) przygotowujemy dressing
- dressingiem polewamy sałatę, możliwie równomiernie
- czereśnie myjemy, pozbawiamy ogonków i pestek, rozrywając owoce na pół
- na sałacie doprawionej dressingiem układamy połówki czereśni
- ser dzielimy na małe kawałki (na 1 kęs) i rozkładamy na sałacie z czereśniami
- na końcu całość posypujemy pokruszonymi orzechami
Nie wpadłabym na takie połączenie, ale póki sezon czereśniowy trwa - wykorzystam je.:)
OdpowiedzUsuń