niedziela, 20 marca 2016

Bułka z pieczarkami, czyli bulwiok w alternatywnej formie

Po opublikowaniu wpisu o bulwioku podkarpackim w tradycyjnej formie, z farszem twarogowo-ziemniaczanym ze świeżą miętą, moja Siostra zasugerowała, że to samo danie mogłoby fajnie wyjść w formie wytrawnych drożdżówek. Pomysł mi się spodobał i postanowiłam go wykorzystać. Modyfikacja, którą ostatecznie wprowadziłam do przepisu nie ograniczyła się jednak wyłącznie do formy. Pomyślałam sobie, że bulwiok można nadziać równie dobrze ziemniakami z grzybami i natką zamiast twarogu i mięty. Grzyby podsmażone z cebulą, doprawione świeżą natką, solą i pieprzem w towarzystkie ziemniaków to forma "komfort food", komfortowego jedzenia, niejednej osobie kojarzącego się z bezpieczeństwem i ciepłem domu rodzinnego, jak sądzę :-) Znajomym
mojego Wybranka, na których ta modyfikacja została wypróbowana, stwierdzili, że bulwioki w takim wydaniu smakują jak bułka z pieczarkami z jakiej mitycznej warszawkiej budki, która kiedyś była w centrum miasta, a dziś już nie istnieje. Traktuję to jako komplement :-)

Bulwioki z pieczarkami

 
Składniki (z takiej ilości wychodzi 6-8 bułek, w zależności od rozmiaru bułek, jakie ulepicie)
 
NA CIASTO
 
Takie same, jak w tym przepisie
 
NA FARSZ
  • 3 duże ziemniaki
  • 250g pieczarek
  • 1 średniej wielkości cebula
  • 3-4 gałązko natki
  • 2 łyżki oleju
  • sól i pieprz do smaku
Przygotowanie
  1. Ciasto przygotujemy zgodnie ze wskazówkami z tego przepisu: http://www.jakuma-gdy.blogspot.com/2016/02/bulwiok-podkarpacki-czyli-wytrawny.html
  2. Ziemniaki obramy, gotujemy w osolonej wodzie, a ugotowane przepuszczamy przez praskę lub dokładmie rozgniatamy
  3. Pieczarki myjemy lub obieramy, siekamy w kostkę i wrzucamy na suchą patelnię - gdy odparuje płyn, dodajemy 1 łyżkę oleju i podsmażamy przez kilka minut
  4. Usmażone pieczarki dodajemy do ziemniaków
  5. Cebulę obieramy, drobno siekamy i podsmażamy na drugiej łyżce oleju na złoty kolor
  6. Usmażoną cebulę dodajemy do ziemniaków z pieczarkami
  7. Natkę myjemy, drobno siekamy, dodajemy do pozostałych składników farszu
  8. Mieszamy wszystkie składniki farszu, doprawiając solą i pieprzem do smaku
  9. Wyrośnięte ciasto dzielimy na 6-8 części, z każdej lepimy kulkę i układamy na blaszce do pieczenia wyłożonej pergaminem
  10. Kulki spłaszczamy, przykładamy szklankę i robimy wgniecenie na farsz, tak jak w tym przepisie: http://jakuma-gdy.blogspot.com/2014/10/drozdzowki-z-owocami.html
  11. Do każdego zagłębienia nakładamy farsz
  12. Tak przygotowane bułki przykrywamy ściereczką i odstawiamy w ciepłe miejsce do wyrośnięcia na 20 min
  13. Rozgrzewamy piekarnik (grzanie od dołu i od góry, bez termoobiegu) do temperatury 180 stopni, wstawiamy blachę z bułka i i pieczemy ok 30 minut, do uzyskania złotego koloru ciasta
  14. Serwujemy na ciepło, ale po wystudzeniu również smakują dobrze, np. w towarzystwie barszczu czerwonego, do popijania
Smacznego :-)



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz