środa, 10 października 2012

Gulasz w węgierskim stylu

To nie jest klasyczny węgierski gulasz, a raczej moje wyobrażenie na temat tego, jak taki gulasz mógłby wyglądać i smakować :) Podałam go z kopytkami na cześć węgierskich kluseczków goluszków, które - jak sądzę - robi się w podobny sposób, jak kopytka. Wyczytałam gdzieś, że do węgierskich gulaszy nie dodaje się ziela angielskiego ani liści laurowych, więc nie dodałam. Podobno nie zagęszcza się ich mąką ani śmietaną, a jedynie koncentratem pomidorowym, co uczyniłam. Dodałam też węgierską pastę paprykową (taką z metalowej tubki), mieloną ostrą czerwoną paprykę i mieloną słodką paprykę. Wyszło fajnie, ale żeby być w stanie zrobić prawdziwszy węgierski gulasz, będę chyba w końcu musiała wybrać się do Budapesztu, co planuję od 4-5 lat, ale jak dotąd nie było mi po drodze...

Gulasz w węgierskim stylu

 Składniki (na gulasz dla 6 osób):
  • 1,5kg udźca wołowego
  • 1 średniej wielkości cebula
  • 1 ząbek czosnku
  • 1 duża czerwona papryka
  • bulion wołowy (tyle, żeby przykrył mięso)
  • 1 łyżka pasty paprykowej (chodzi np. o coś takiego) - myślę, że tę pastę można zastąpić łyżeczką mielonej wędzonej papryki, o łagodnym smaku, której akurat nie miałam, stąd pomysł z pastą
  • 1 łyżeczka mielonej słodkiej papryki
  • szczypta mielonej ostrej papryki (lepiej na początku dodać mniej, a jeżeli szczypta okaże się niewystarczająca, można dodać więcej; jeśli "przepapryczymy" na początku, potem będzie trudniej uratować danie)
  • 1 czubata łyżka koncentratu pomidorowego
  • 1/2 łyżeczki suszonego majeranku
  • sól i pieprz do smaku
  • olej do smażenia
Przygotowanie:
  1. mięso opłukać, oczyścić i pokroić w niedużą kostkę
  2. na patelni rozgrzać 1 łyżkę oleju i obsmażyć mięso partiami, nie tłocząc go na patelni, bo zamiast się podsmażyć i zrumienić, udusi się w sosie własnym (w trakcie smażenia trzeba będzie dolać oleju)
  3. usmażone mięso przekładać stopniowo do żaroodpornego naczynia z przykrywką
  4. cebulę i czosnek obrać, drobno posiekać, a następnie podsmażyć na tej samej patelni (nie myjąc jej po usmażeniu mięsa)
  5. usmażoną cebulę i czosnek dodać do mięsa
  6. rozgrzać piekarnik do 200 stopni Celsjusza
  7. mięso w naczyniu żaroodpornym podlać bulionem, tak, żeby przykrywał mięso
  8. dodać pastę paprykową, ostrą i słodką paprykę, majeranek i koncentrat pomidorowy, wymieszać z mięsem i bulionem
  9. dodać też szczyptę soli i pieprzu (jeśli będzie za mało, można doprawić przed podaniem)
  10. przykryć naczynie żaroodporne, wstawić do piekarnika i zapiekać gulasz przez 1,5-2h, zaglądając co 20min do pieca, żeby sprawdzić miękkość mięsa, czy kawałki mięsa nie przywierają do dna naczynia lub czy przypadkiem nie wyparowało za dużo płynu (jeśli tak, można dolać)
  11. gdy mięso będzie miękkie, wyjmujemy z piekarnika, przekładamy/przelewamy do rondla i dodajemy pokrojoną w kostkę czerwoną paprykę, a następnie nieco odparowujemy sos (papryki nie dodajemy wcześniej, bo by się zupełnie rozgotowała i zostałaby z niej jedynie skórka)
  12. podajemy z kopytkami (przygotowanymi np. według tego przepisu) lub z pieczywem
Smacznego :)

5 komentarzy:

  1. Gulasz i kopytka, o tak :) Uwielbiam tę potrawę

    OdpowiedzUsuń
  2. hej,
    przepis fajny, smakowało. Polecam pastę węgierską Ostry Stefek(http://www.hungaricum.pl/Eros_Pista_Ostry_Stefek_200_g-97.html). w wersji ligh występuje pod postacią łagodnej Anny :)

    OdpowiedzUsuń
  3. hehe tylko w lodówce to chyba ciężko się go zapieka ;)

    OdpowiedzUsuń