sobota, 19 września 2015

Dżem z polskiej dyni w portugalskim stylu

Dynia sama w sobie smak ma "taki se", w porywach do "żaden". Smakowe braki nadrabia jednak pięknym kolorem i teksturą, która sprawia, że nadaje się jako baza do zup, sosów czy nadziewania, a także do pieczenia. Okazuje się, że również jako baza do dżemu, ktoremu nadaje pięknej, słonecznej barwy i przyjemnej konsystencji. Dodatek cukru, cynamonu i skórki/soku z cytryny nadaje jej smaku, którego sama z siebie nie ma.

Do zrobienia tego dżemu zainspirowała mnie dynia, którą dostałam od Dziadka, z jego własnych upraw, oraz wakacyjna podroż do Portugalii, gdzie taki dżem można znaleźć w każdym, nawet bardzo małym, sklepiku spożywczym. Tuż obok dżemu z pomidorów :-) 

Instrukcje, jak dokładnie ten dżem doprawić, zaczerpnęłam z przepisu z bloga Olivia Canela Small Batch Living.

Dżem dyniowy z cynamonem i cytryną


Składniki (na 5-6 typowych słoików do dżemu):
- 2,5-3kg dyni
- 1 kg cukru brązowego (można dodać więcej, jeśli uznacie, że jest za mało słodki)
- 2 kawałki kory cynamonowej
- sok z 2 cytryn
- skórka otarta z jednej cytryny (o ile mi wiadomo, w Portugalii często nie ściera się skórki na tarce, tylko obiera się cytrynę nożem i wrzuca do dania takie duże obierki, które następnie wyławia się razem z korą cynamonową przed przełożeniem do słoików)
- 1/2 łyżeczki mielonego cynamonu
- 1 szkłanka wody

Przygotowanie:
1. Dynię myjemy, wydrążamy, obieramy ze skóry i kroimy w kostkę (nie musi być ładna, bo i tak kawałki się rozpadną/zostaną zblenderowane)
2. Pokrojoną dynię wrzucamy na dno rondla, dodajemy wodę, cukier, korę cynamonową, sok i skórkę cytryny oraz mielony cynamon
3. Tak przygotowaną miksturę gotujemy na niedużym ogniu, aż kawałki dyni będą się rozpadały, a większość płynu wyparuje
4. Wyławiamy korę cynamonową (i kawako skórki z cytryny, jeśli dodaliśmy duże), sprawdzamy, czy dżem jst wystarczająco słodki (jeśli nie, można dosłodzić), blenderujemy na gładką masę, ale można też tego nie robić, jeżeli wolicie nierównomierną konsystencję
5. Gorący dżem przekładamy do porządnie wyszorowanych słoiczków, dobrze zakręcamy i ustawiamy do góry dnem, żeby przykrywka się odpowiednio "zassała" (jeśli wolicie, możecie zapasteryzować we wrzątku lub piekarniku, ale ja jestem na to zbyt leniwa)

Dżem nadaje się jako dodatek do kanapek, owsianki czy deserów.

Przy okazji wpisu o przetworach, chciałabym zwrócić uwagę na jedną kwestię, która może nie jest kluczowa, ale ułatwia przygotowanie słoików do wypełnienia różnymi miksturami. Chodzi o etykiety na słoikach po różnego rodzaju kupnych przetworach. Zmywanie tych etykiet ze słoików bywa trudne, nawet po namoczeniu ich w wodzie. W tym miejscu szacun dla producenta/projektanta słoików z kremami owocowymi Stragan Smaków. Etykiety są zrobione z tworzywa przypominającego folię samoprzylepną i można je bardzo łatwo usunąć ze ścianki słoiczków i nakrętki, po prostu odklejając je., Super pomysł, dzięki któremu "fabryczną" etykietę można łatwo usunąć i zastąpić swoją własną :-) Słoiki na moim zdjęciu są właśnie po tych kremach owocowych. Same kremy też są bardzo dobre, z dużej ilości owoców, bez dodatku cukru. Wiele razy chciałam przygotować jakąś potrawę z ich dodatkiem, ale niesty nigdy mi się to nie udało, bo zanim je do czegoś wykorzystałam, zdążyłam pochłonąć je, wyjadając krem łyżeczką prosto ze słoika ;-)


2 komentarze:

  1. Lubię dynię a ten dżem na pewno jest bardzo smaczny. Muszę taki przygotować i skosztować czy faktycznie jest taki na jaki się zapowiada.

    OdpowiedzUsuń
  2. Super blog. Fajny przepis. Blog warty polecenia.

    OdpowiedzUsuń