wtorek, 29 stycznia 2013

Orientalna grochówka

Kolejna propozycja zupy na zimne, ciemne wieczory. Tym razem z pysznej, sycącej soczewicy, doprawionej mielonym kminem rzymskim i kolendrą, żółtym curry i suszoną papryczką chili. Jedząc ją na kolację, pomyślałam sobie, że smakuje jak orientalna grochówka...i niech tak właśnie się nazywa :)

Oryginalny przepis zaczerpnęłam z amerykańskiego bloga kulinarnego Freutcake, którego autorka znalazła ten przepis w artykule z New York Times i - jak sama przyznaje - wcale nie miała zamiaru gotować zupy z soczewicy. Niemniej jednak ten przepis ją zachwycił, a że akurat miała w domu zapas czerwonej soczewicy, ugotowała tę zupę. Ja również miałam w domu zapas czerwonej soczewicy ;)

Orientalna grochówka, czyli zupa z czerwonej soczewicy z kminem, kolendrą, curry i chili

Składniki (na 4-6 porcji):
  • 200g czerwonej soczewicy (w oryginale jest znacznie więcej, ale wydało mi się za dużo, więc wzięłam tyle, ile wydawało mi się nie za dużo ;)
  • 1 średniej wielkości zwykła cebula
  • 2 ząbki czosnku (w oryginale są 4 na większą ilość soczewicy)
  • 1 szklanka passaty (w oryginale jest 1 puszka pomidorów na większą ilość soczewicy)
  • 1 litr bulionu drobiowego lub warzywnego
  • 1 łyżeczka mielonego kminu rzymskiego (1/2 oryginalnej porcji)
  • 1 łyżeczka mielonej kolendry (j.w.)
  • 1 łyżeczka żółtego curry (j.w.)
  • szczypta mielonej chili lub pokruszonej suszonej papryczki chili (brak chili w oryginale, jest cayenne)
  • 1 łyżka oliwy
  • sól i pieprz do smaku
  • opcjonalnie: jogurt grecki i zielenina (u mnie natka, autorka Freutcake poleca świeżą kolendrę lub szczypiorek) do podania
Przygotowanie:
  1. cebulę i czosnek obieramy i siekamy (może być byle jak, bo później i tak w użyciu będzie blender)
  2. na dno garnka wlewamy oliwę i podgrzewamy na niedużym ogniu
  3. na rozgrzaną oliwę wrzucamy posiekaną cebulę i podsmażamy przez 5 min
  4. następnie dodajemy czosnek, 1/2 soli, kmin, kolendrę i curry, mieszamy i chwilę razem podsmażamy
  5. dodajemy passatę, mieszamy
  6. dolewamy wodę i dodajemy wypłukaną soczewicę
  7. gotujemy zupę przez ok 20-30minut, do momentu, aż ziarenka soczewicy zmiękną i zaczną się rozpadać
  8. blenderujemy zupę na mniej lub bardziej gładki krem, doprawiamy chili, solą i pieprzem
  9. podajemy z jogurtem i świeżą zieleniną 
Jeżeli nie zjemy zupy od razu, po kilku godzinach może okazać się, że soczewica wchłonęła cały płyn z zupy, zamieniając zupę niemal w pastę z soczewicy. Żeby przywrócić zupie postać zupy, wystarczy dodać wody lub bulionu i podgrzać. Jadłam tę zupę na 3 posiłki i po każdym odgrzaniu była coraz lepsza :)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz