niedziela, 28 kwietnia 2013

Udka z kurczaka pieczone z rozmarynem i cytryną

Mało pracochłonne danie, które powinno smakować nawet tym, którzy są fanami tradycyjnej kuchni i nie lubią udziwnień. Podpatrzone u Jamiego Olivera, który proponuje całego kurczaka pieczonego z takimi dodatkami. Ja - trochę z lenistwa, a trochę z zapobiegliwości (z udek zostaje mniej niż z całego kurczaka, przyjamniej u mnie) - ograniczyłam się do udek, a dokładnie do całych nóg z kurczaka. Zdarzyło mi się też robić udo i podudzie osobno.

Udka z kurczaka pieczone z rozmarynem i cytryną

Składniki (dla 4 osób):
  • 4 nogi z kurczaka (udo + podudzie, może być w całości lub rozdzielone, jak na powyższym zdjęciu; polecam mięso z kurczaka zagrodowego, które można kupić np. w warszawskim stacjonarnym sklepie mięsnym Befsztyk lub przez internet na Befsztyk.pl)
  • 1 cytryna
  • 1/2 gałązki świeżego rozmarynu do marynaty + 2-3 gałązki do pieczenia
  • 2 małe lub 1 duży ząbek czosnku
  • 2 łyżki oliwy
  • sól i pieprz
Przygotowanie:
  1. Mięso myjemy i osuszamy
  2. Cytrynę parzymy wrzątkiem i kroimy w "ósemki"
  3. Odrywamy igiełki rozmarynu od łodygi (1/2 gałązki) i drobno siekamuy
  4. Czosnek obieramy i drobno siekamy lub miażdżymy w prasce
  5. Posiekany rozmaryn i czosnek łączymy z oliwą - uzyskujemy marynatę
  6. Mięso nacieramy marynatą i wkładamy do naczynia z przykrywką lub do worka ze struną, dorzucamy cząstki cytryny, zamykamy i odstawiamy do lodówki na 2-3h (może być na całą noc)
  7. Po zamarynowaniu kurczaka, gdy przyjdzie czas pieczenia, rozgrzewamy piekarnik do 180 stopni Celsjusza (bez termoobiegu, opcja grzania od góry i od dołu), a mięso wyjmujemy z lodówki ok 30min przed wstawieniem do piekarnika 
  8. Rozkładamy udka na blaszce do pieczenia wyłożonej papierem do pieczenia lub w naczyniu żaroodpornym wraz z marynatą, oprószamy solą i pieprzem, obkładamy kawałkami cytryny, dokładamy 2-3 gałązki świeżego rozmarunu
  9. Wstawiamy do piekarnika i pieczemy przez ok. 1,5h (pod koniec pieczenia, jeśli skórka wydaje się Wam za mało rumiana, można włączyć opcję grill)
  10. Po upieczeniu wykładamy na talerz i serwujemy np. pieczonymi lub gotowanymi ziemniakami oraz z prostą sałatką z miksu sałat i sosu winegret (oliwa, ocet balsamiczny lub winny, 1 ząbek czosnku, sól i pieprz)
Smacznego :)

3 komentarze:

  1. z tą tradycyjną kuchnią to bym uważała, B. bardzo wybrzydzał przy wersji z tymiankiem. Rozmarynu to już nawet bym nie próbowała dodać :) ale pamiętam, że smak jest niesamowity. Cóż, widocznie trzeba być otwartym na nowe smaki :)

    OdpowiedzUsuń
  2. mmm, mam smaka....a rozmaryn jak ładnie się "przyjarał" :)))

    OdpowiedzUsuń
  3. Brzmi pysznie :) dzis wyprobuje ;)

    OdpowiedzUsuń