Na szczęście była alternatywa - niezawodna nutella :) To nie to samo co mus czekoladowy (który Asia, jubilatka dla której miał być ten tort, uwielbia), ale tort wyszedł dobry. A oprócz nutelli i pysznego biszkoptu z przepisu z bloga Moje Wypieki składał się również z kremu z serka mascarpone o różowo-brązowym odcieniu (dzięki dodatkowi kakao w proszku) oraz ciasteczek z kawałkami czekolady (które Asia również uwielbia :). Przekonajcie się sami.
Tort z nutellą (lub z musem czekoladowym, o ile wyszedł ;)
Składniki (na tort, którym można poczęstować ok 12 osób):
NA BISZKOPT
- 5 jajek
- 165g cukru (zwykłego, białego)
- 130g mąki pszennej
- 50g mąki ziemniaczanej
- 500g serka mascarpone
- 4 łyżki cukru pudru (zwykle dodaję 5, ale mus czekoladowy i nutella są bardzo słodkie i nie chciałam przesadzać z tą słodyczą)
- 1 łyżeczka esencji waniliowej
- 3 łyżeczki kakao
- świeżo wyciśnięty sok z 1 pomarańczy
- 350g nutelli (lub mus czekoladowy przygotowany z jednej 100-gramowej tabliczki gorzkiej czekolady z tego przepisu)
- jeśli robimy mus, należy przygotować go ok. 3 godziny przed przełożeniem tortu musem - jeśli mamy nutellę, pamiętajmy, żeby nie trzymać jej w lodówce
- rozgrzać piekarnik do 170 stopni Celsjusza, bez termoobiegu
- białka oddzielić od żółtek
- białka ubić na sztywną pianę, pod koniec ubijania stopniowo dodawać cukier, nadal mieszając
- dodać po kolei żółtka, cały czas mieszając
- mąki wymieszać i dodać do masy, delikatnie mieszając (zmniejszamy obroty miksera do minimum)
- dno tortownicy o średnicy 20-22cm wyłożyć papierem pergaminowym
- brzegów nie wykładamy papierem ani nie smarujemy tłuszczem
- przekładamy masę do tortownicy i wkładamy do piekarnika
- pieczemy ok. 35min, nie otwierając piekarnika w trakcie pieczenia
- gdy ciasto będzie już upieczone (można to sprawdzić wbijając wykałaczkę w ciasto - jeśli po wyjęciu jest sucha, oznacza to, że ciasto jest upieczone), wyjmujemy je z piekarnik i upuszczamy z tortownicą na podłogę (najlepiej wyłożyć podłogę kocem; ja zwykle upuszczam z wysokości moich kolan)
- po upuszczeniu i podniesieniu ciasta z ziemi wkładamy je z powrotem do piekarnika, tym razem z otwartymi drzwiczkami i studzimy
- serek mascarpone mieszamy z cukrem pudrem, esencją waniliową i kakao, po czym wstawiamy do lodówki na ok 30min, żeby smaki się przegryzły
- wyciskamy sok z pomarańczy
- wystudzony biszkopt przekrajamy w poprzek, aby uzyskać 3 placki
- każdy placek nasączamy 1/3 wyciśniętego soku, ale uważamy, żeby nie nasączać brzegów placków, bo rozmoczone brzegi ciężko utrzymać w ryzach i posmarować kremem
- dolny placek smarujemy nutellą lub musem i przykrywamy środkowym
- środkowy placek smarujemy nutellą lub musem i przykrywamy górnym
- cały tort smarujemy kremem mascarpone
- dekorujemy wierzch - w moim przypadku ciasteczkami z kawałkami czekolady
- chłodzimy w lodówce (lub - o tej porze roku - na balkonie ;), zabezpieczając tort przed wchłonięciem zapachów innych produktów, które trzymamy w lodówce (np. czosnkowej kiełbasy lub aromatycznego sera ;)
Dodatki do tego tortu można dowolnie modyfikować - zamiast nutelli można dodać ulubiony dżem, masło orzechowe, dulce de leche (krem karmelowy), masę kajmakową czy krem kasztanowy. Krem mascarpone również można "doprawiać" różnymi dodatkami - esencją waniliową, cytrynową, kawową czy pomarańczową, kakao, kawą rozpuszczalną, barwnikami, startą skórką z pomarańczy czy z cytryny, odrobiną musu z ulubionych owoców. Dowolne mogą być też dodatki, którymi dekorujemy tort - posypki, orzechy, ciasteczka, owoce suszone lub świeże, wiórki czekoladowe lub kokosowe. A biszkopt możemy nasączać nie tylko sokiem pomarańczowym, ale także herbatą lub alkoholem (np. różnego rodzaju likierami). Sky is the limit :)
[przepis powstał przez zmodyfikowanie przepisu na amerykańskie ciasteczka Elizy]
Składniki:
- 425g mąki pszennej
- 1 łyżeczka proszku do pieczenia
- 1/2 łyżeczki soli
- 330g cukru
- 250g masła
- 4 jajka
- starta skórka z 1 pomarańczy
- 1 tabliczka białej czekolady (100g)
- 1 tabliczka gorzkiej czekolady (100g)
- przed pieczeniem wyjąć masło z lodówki, żeby zmiękło
- rozgrzać piekarnik do 160-170 stopni Celsjusza (bez termoobiegu, grzanie od góry i od dołu),
- masło rozetrzeć na gładką masę, utrzeć z cukrem, stopniowo dosypując cukier
- do utartego z cukrem masła dodać jajka i skórkę z pomarańczy
- w osobnym naczyniu wymieszać mąkę z sodą i solą
- dodać sypką mieszaninę do miski mokrą, dobrze wymieszać
- pokroić czekoladę na niewielkie kawałki, dodać do masy i dobrze wymieszać
- blachę do pieczenia wyłożyć papierem pergaminowym i nakładać kupki ciasta - mniejsze lub większe (jeśli chcemy uzyskać takie małe ciasteczka jak te na torcie, kupka powinna być naprawdę mała, z ok. 1/2 łyżeczki masy)
- malutkie ciasteczka piec przez ok. 12min, większe odpowiednio dłużej (do zrumienienia, można ocenić po wyglądzie)
- po upieczeniu wystudzić - jeśli dekorujemy nimi tort z kremem mascarpone, ciasteczka muszą być zupełnie zimne
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz