Czosnek niedźwiedzi ma czosnkowy aromat, a jednocześnie jest raczej rachitycznym ziołem. Trzeba go więc traktować delikatniej niż czosnek w ząbkach, bo poddany zbyt intensywnej obróbce cieplnej w przeciwieństwie do swojego nieniedźwiedziego kuzyna traci charakter. Postanowiłam się stworzyć mu wygodne podłoże, na którym mógłby ten swój charakter zaprezentować w pełnej krasie. Niemal jak Wybranek na sofie ;-) Stanęło więc na gęstej, kremowej zupie ziemniaczanej z dodatkiem mniejszej niż w tradycyjnej francuskiej porowo-ziemniaczanej zupie "potage parmentier" ilości pora, a także lampki białego wina, masła i kozieradki, a wszystko to podlane bulionem warzywnym. Wyszło bardzo fajnie - krem z ziemniaków okazał się być idealnym podłożem dla czosnku niedźwiedziego. Zupa jest prosta i mało czasochłonna, a efekt bardzo przyjemny. Spróbujcie.
Zupa-krem z ziemniaków z czosnkiem niedźwiedzim
Składniki (dla 4 osób):
- 1 kg ziemniaków
- 1 duży por
- 1 "krzak" czosnku niedźwiedziego
- 1 łyżeczka kozieradki
- 1 lampka białego wytrawnego wina
- 1 czubata łyżka masła
- 1,5 litra wywaru warzywnego
- sól i pieprz do smaku
- opcjonalnie: ziarenka czerwonego pieprzu do dekoracji
- ziemniaki myjemy, obieramy i kroimy w dużą kostkę
- pora myjemy, kroimy w grube półplasterki
- w garnku rozpuszczamy masło, wrzucamy pokrojone ziemniaki i pora, chwilę podsmażamy, mieszając
- do garna wlewamy wino, chwilę dusimy
- do garnka wsypujemy kozieradkę i wlewamy bulion, przykrywamy i gotujemy aż ziemniaki będą miękkie (ale nadal będą trzymały formę)
- wyjmujemy z zupy kilka kostek ziemniaczanych i odkładamy na bok, a zawartość garnka blenderujemy na gładki krem, doprawiamy solą i pieprzem
- liście czosnku niedźwiedziego myjemy i drobno siekamy
- zdejmujemy garnek z zupą z "ognia", wsypujemy większość pokrojonego czosnku niedźwiedziego, mieszamy
- zupę przelewamy do miseczek/talerzy, dekorujemy kilkoma kostkami ziemniaczanymi, kilkoma ziarenkami czerwonego pieprzu (opcjonalnie) i resztą posiekanego czosnku niedźwiedziego, serwujemy
Smacznego :-)