Pork Wellington
Składniki (porcja dla 4 osób):
- 1 polędwiczka wieprzowa (400-500g)
- kilka plastrów szynki parmeńskiej (nie podaję konkretnej liczby, bo to zależy od rozmiaru konkretnych plastrów - im większe, tym mniej; plastry ułożone "na zakładkę" powinny pokryć powierzchnię mięsa i zapobiegać wyciekaniu mięsnego soku)
- 300g pieczarek
- 1 opakowanie ciasta francuskiego (tym razem wypróbowałam ciasto francuskie z delikatesów Marks & Spencer - bardzo dobre; jest sprzedawane w kwadratowych blokach, które trzeba rozmrozić i rozwałkować)
- 1-2 łyżki musztardy
- 2 łyżki oliwy
- sól i pieprz do smaku
- 2 żółtka
- 1 łyżka mleka
- wyjmujemy ciasto francuskie z zamrażalnika i rozmrażamy
- polędwiczkę opłukujemy pod bieżącą wodą, osuszamy ręcznikiem papierowym i oczyszczamy z błon
- na patelni rozgrzewamy oliwę i obsmażamy na niej mięso, ze wszystkich stron
- po usmażeniu mięso smarujemy musztardą, oprószamy pieprzem i solą i odstawiamy do wystygnięcia
- pieczarki myjemy, obieramy i kroimy na ćwiartki lub grubsze plasterki
- grzyby wrzucamy na suchą patelnię i odparowujemy z nich wodę
- gdy woda odparuje, doprawiamy pieczarki solą i pieprzem do smaku i rozdrabniamy za pomocą blendera (na drobne kawałki, nie na mus), a następnieodstawiamy do wystygnięcia
- na blacie rozwijamy folię spożywczą, układamy na niej plastry szynki parmeńskiej tak, żeby na siebie zachodziły
- powierzchnię z szynki parmeńskiej smarujemy wystudzoną pastą pieczarkową (zostawiając trochę przestrzeni przy brzegach boczkowej warstwy), a na pieczarkowej warstwie kładziemy usmażoną polędwicę
- z pomocą folii spożywczej owijamy polędwicę szynkowo-pieczarkową "pierzynką", całość zawijamy szczelnie folią spożywczą i wstawiamy do lodówki na 20 minut
- na blacie/desce rozkładamy rozmrożone ciasto francuskie
- po schłodzeniu odwijamy mięso z folii, układamy je na cieście i owijamy w to ciasto - przed zawinięciem można posmarować brzegi ciasta roztrzepanym żółtkiem, żeby lepiej się sklejały
- tak przygotowany "pakunek" owijamy folią spożywczą i wstawiamy na 5 minut do lodówki
- po schłodzeniu układamy na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia i smarujemy pozostałym żółtkiem rozkłóconym z mlekiem, można też posypać po wierzchu pokruszonymi orzechami (u mnie garść orzechów włoskich)
- wstawiamy do piekarnika nagrzanego do 200 stopni Celsjusza, na środkową półkę, i pieczemy przez 30 minut
- następnie zmniejszamy temperaturę do 180 stopni Celsjusza i pieczemy jeszcze przez 10 minut po upieczeniu wyjmujemy polędwiczkę z piekarnika i odkładamy na 5 minut, żeby odpoczęła
- "odpoczętą" polędwiczkę kroimy w grube plastry i serwujemy, najlepiej z warzywami o zdecydowanym smaku