Oryginalny przepis zaczerpnęłam z amerykańskiego bloga kulinarnego Freutcake, którego autorka znalazła ten przepis w artykule z New York Times i - jak sama przyznaje - wcale nie miała zamiaru gotować zupy z soczewicy. Niemniej jednak ten przepis ją zachwycił, a że akurat miała w domu zapas czerwonej soczewicy, ugotowała tę zupę. Ja również miałam w domu zapas czerwonej soczewicy ;)
Orientalna grochówka, czyli zupa z czerwonej soczewicy z kminem, kolendrą, curry i chili
Składniki (na 4-6 porcji):
- 200g czerwonej soczewicy (w oryginale jest znacznie więcej, ale wydało mi się za dużo, więc wzięłam tyle, ile wydawało mi się nie za dużo ;)
- 1 średniej wielkości zwykła cebula
- 2 ząbki czosnku (w oryginale są 4 na większą ilość soczewicy)
- 1 szklanka passaty (w oryginale jest 1 puszka pomidorów na większą ilość soczewicy)
- 1 litr bulionu drobiowego lub warzywnego
- 1 łyżeczka mielonego kminu rzymskiego (1/2 oryginalnej porcji)
- 1 łyżeczka mielonej kolendry (j.w.)
- 1 łyżeczka żółtego curry (j.w.)
- szczypta mielonej chili lub pokruszonej suszonej papryczki chili (brak chili w oryginale, jest cayenne)
- 1 łyżka oliwy
- sól i pieprz do smaku
- opcjonalnie: jogurt grecki i zielenina (u mnie natka, autorka Freutcake poleca świeżą kolendrę lub szczypiorek) do podania
- cebulę i czosnek obieramy i siekamy (może być byle jak, bo później i tak w użyciu będzie blender)
- na dno garnka wlewamy oliwę i podgrzewamy na niedużym ogniu
- na rozgrzaną oliwę wrzucamy posiekaną cebulę i podsmażamy przez 5 min
- następnie dodajemy czosnek, 1/2 soli, kmin, kolendrę i curry, mieszamy i chwilę razem podsmażamy
- dodajemy passatę, mieszamy
- dolewamy wodę i dodajemy wypłukaną soczewicę
- gotujemy zupę przez ok 20-30minut, do momentu, aż ziarenka soczewicy zmiękną i zaczną się rozpadać
- blenderujemy zupę na mniej lub bardziej gładki krem, doprawiamy chili, solą i pieprzem
- podajemy z jogurtem i świeżą zieleniną
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz