Rozważania na temat rodowodu cukinii nie idą w dobrym kierunku, skupię się więc może na pozostałych składnikach cukiniowych placuszków ;) Przepis zaczerpnęłam z bloga Kwestia Smaku. Z tą różnicą, że mąkę pszenną zastąpiłam mąką żytnią razową typ 2000 (sama w to nie wierzę ;), a placuszki smażyłam na niewielkiej ilości tłuszczu, serwując je nie z sosem pomidorowym, ale z kremowym serkiem Philadelphia, natką pietruszki, świeżo zmielonym pieprzem i pokruszonymi suszonymi papryczkami, które rodzice przywieźli mi z urlopu spędzonego m.in. na Węgrzech.
A pomysł wziął się stąd, że w lodówce była cukinia i 3/4 opakowania serka - w ten sposób powstają najlepsze przepisy :) Na dania "nawinie" czyli z tego, co się akurat nawinie, jak mawiał mój brat cioteczny, mistrz wymyślania potraw motywowanego zawartością lodówki ;)
Cukiniowe placuszki
Składniki (na 14 placuszków = porcja dla 2-3 osób):
- 1 średniej wielkości cukinia
- 1 mały ząbek czosnku
- 30g mąki żytniej razowej typ 2000 (myślę, że tak na dobrą sprawę można użyć dowolnej mąki - licząc się oczywiście z tym, że użycie każdej innej niż biała pszenna sprawi, że placuszki będą smakowały gorzej ;)
- 1 jajko
- 2 łyżki mleka
- świeża natka do posypania
- 1 suszona lub świeża papryczka (ostra) do posypania
- 1 op. (3/4 też ujdzie) serka kremowego Philadelphia lub Twój Smak Piątnicy lub innego ulubionego (zamiast serka można też użyć gęstej śmietany)
- sól, pieprz
Przygotowanie:
- cukinię dobrze umyć i zetrzeć na tarce na grubych oczkach
- czosnek obrać, przepuścić przez praskę lub zetrzeć na tarce na drobnych oczkach
- w osobnej misce wymieszać mąkę z dużą szczyptą soli
- do mąki z solą dodać roztrzepane jajko, wymieszać
- do masy stopniowo dodawać mleko (powstanie raczej gęsta i lepka masa)
- do masy dodać cukinię i czosnek, dobrze wymieszać - tak, aby masa okleiła i posklejała kawałki cukinii
- na patelni rozgrzać oliwę (w oryginale każdą porcję placuszków smaży się na 1 łyżce oliwy, ale ja smażyłam na chluście czyli na oko 1/2 łyżki)
- nakładać ciasto na patelnię, formując niewielkie placuszki (nie więcej niż 1 łyżka ciasta na placuszek)
- smażyć na złoty kolor z obu stron (uwaga przy przekręcaniu placuszków na drugą stronę - są bardzo delikatne, mogą się rozpaść w przypadku zbyt brutalnego traktowania)
- gotowe placuszki wyłożyć na talerz, udekorować każdy łyżeczką serką lub śmietany
- posypać całość drobno posiekaną natką i papryczką (w przypadku suszonej - rozgnieść papryczkę na drobne kawałki), doprawić świeżo zmielonym pieprzem
Smacznego :)
Cukiniowe placuszki to świetna, lżejsza alternatywa dla placków ziemniaczanych. A, jeśli mam być szczera, nawet wolę, kiedy w placuszki mam cukinię. ;)
OdpowiedzUsuńPodobno marchewkowe też są fajne - wypróbuję w najbliższym czasie i podzielę się wrażeniami na blogu :)
OdpowiedzUsuńDo placuszków cukiniowych dobry jest też mus twarożek+śmietana+bazylia+sok z cytryny!
OdpowiedzUsuńsz.muff.dem (jak widzisz nadrabiam zaległości w komentowaniu:)
Trafiłam do Ciebie, bo poszukiwałam przepisu na placuszki na słono. Jutro pewnie spróbuję zrobić, ostatnio polubiłam robienie placuszków. U mnie przepis na placki bananowo-czekoladowe :)
OdpowiedzUsuń@Esy: mam nadzieję, że przepis się sprawdzi - podziel się wrażeniami po wypróbowaniu :)
OdpowiedzUsuń