Rustykalna tarta z czereśniami
Składniki (na ok. 8 porcji):
- 250g mąki pszennej (krupczatka byłaby najlepsza, ale z tortowej też wychodzi ok)
- 150g zimnego masła
- 1 jajko
- 3 łyżki cukru pudru (z taką ilością cukru ciasto jest lekko słodkie - osobom preferujących słodsze wypieki polecam dodać więcej cukru, 4-5 łyżek)
- 2 łyżki cukru trzcinowego
- 0,5 kg czereśni (lub truskawek lub malin lub jagód lub jabłek lub moreli lub nektarynek lub gruszek... itd.)
Przy doborze proporcji składników kierowałam się tym przepisem.
Przygotowanie:
- mąkę i cukier puder przesiewamy do miski lub na stolnicę
- dodajemy masło, które albo siekamy razem z mąką i cukrem albo ścieramy do miski/na stolnicę na zwykłej tarce z grubymi oczkami (to jest patent mojej mamy z tym ścieraniem masła na tarce i ja tak właśnie robię - wymaga to mniej pracy niż siekanie)
- oddzielamy żółtko od białka, białko odstawiamy na później, żółko dodajemy do ciasta
- składniki ciasta mieszamy i ugniatamy, formując kulę
- kulę z ciasta owijamy folią spożywczą i chowamy do lodówki na ok. 30 min
- w międzyczasie myjemy czereśnie, pozbawiamy je ogonków i drylujemy
- rozgrzewamy piekarnik do temperatury 180 stopni Celsjusza (bez termoobiegu, grzanie z góry i z dołu)
- schłodzone ciasto wyjmujemy z lodówki i rozwałkowujemy na placek (przypominający koło ;) o grubości ok 0,5 cm
- na rozwałkowane ciasto wykładamy owoce, zostawiając po ok. 1,5-2cm wolnej przestrzeni od brzegu ciasta
- zawijamy brzegi ciasta do środka koła, tak, aby trochę zachodziły na owoce
- ciasto smarujemy białkiem, całość posypujemy cukrem trzcinowym (autorka oryginalnego przepisu podaje, że może też być biały cukier)
- wstawiamy na środkową półkę piekarnika i pieczemy 40min
- po upieczeniu wymujemy ciasto z piekarnika i studzimy
- podajemy z lodami, serkiem waniliowym lub bitą śmietaną
Zarówno do ciasta, jak i do owoców można dodać różne dodatki. Do ciasta np. 1-2 łyżki kakao lub 1 łyżeczkę cynamonu. Owoce można wymieszać z płatkami migdałowymi lub pokruszonymi orzechami. Spód, przed nałożeniem owoców, można posmarować dżemem lub nutellą.
Smacznego :)
Widzę, że tarta zdecydowanie dobrze prezentuje się z zawiniętymi rogami :) No i po co w takim razie te wszystkie piękne formy, skoro można bez :) ?
OdpowiedzUsuńNo wlasnie tez tego nie rozumiem ;)
UsuńŚwietny przepis!
OdpowiedzUsuńpolecam - pracy niewiele, a efekt... :)
UsuńCzłowiek uczy się całe życie :)
OdpowiedzUsuń