Dal, którym poczęstowała mnie Alicja, był delikatny smaku. Na moje własne i Wybranka potrzeby zwiększyłam ilość przypraw, żeby smak był nieco bardziej wyrazisty, a potrawa pikantniejsza. W poniższym przepisie podaję zarówno oryginalne proporcje, które dostałam od Alicji, jak i moje modyfikacje.
To idealna potrawa na zimne i chłodne dni - syci i rozgrzewa.
Dal na bazie przepisu Alicji
Składniki (na duży gar, dla 6 lub więcej osób):
- 3 szklanki czerwonej soczewicy
- 2 zwykłe cebule
- 1 puszka pomidorów (u mnie 1,5 szklanki passaty)
- 1 puszka mleczka kokosowego
- 2 łyżeczki ziaren gorczycy
- 2 łyżeczki mielonych ziaren kolendry (u mnie 4)
- 1/2 łyżeczki mielonej chili (u mnie 1 łyżeczka)
- [u Alicji nie było, ale ja dodałam - 2 łyżeczki mielonego kminu rzymskiego]
- 5 szklanek wody
- 3 łyżki oleju słonecznikowego
- sól i pieprz do smaku
- Cebulę obieramy i kroimy w drobną kostkę
- Na dno garnka wlewamy olej, wrzucamy pokrojoną cebulę i wsypujemy przyprawy (wszystkie poza solą i pieprzem), mieszamy i chwilę razem podsmażamy
- Wsypujemy soczewicę i dodajemy pomidory, mieszamy
- Wlewamy wodę i gotujemy aż ziarna soczewicy będą miękkie (ok 20 min)
- Dodajemy mleczko kokosowe, mieszamy i gotujemy przez kolejnych 5 min, żeby dobrze połączyło się z resztą składników
- Doprawiamy solą i pieprzem do smaku (można też dodać więcej chili, jeśli wolicie ostrzejrze potrawy)
Smacznego :-)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz