Mi udało się zebrać tyle:
...a następnie przerobiłam je na banalną w wykonaniu sałatkę "Wybór pomidorów"...
...którą zabrałam na piknik z przyjaciółkami do parku :)
Sałatka "Wybór pomidorów"
Składniki (dla 4-5 osób):
- kilka pomidorów różnych odmian (u mnie: malinowe, bawole serce, śliwkowe czerwone i żółte, oraz czerwono-zielona zebra lub tygrys ;)
- 1 opakowanie serka śmietankowego Almette (idealna byłaby ricotta, ale jakoś nie udało mi się jej w tym dni kupić)
- garść świeżych liści bazylii
- 1-2 łyżki oliwy z oliwek na porcję
- sół i pieprz do smaku
- można też dodać cieniutko pokrojoną cebulę lub drobno posiekany czosnek, dla zaostrzenia smaku (ja nie dodawałam)
- pomidory myjemy i obieramy ze skórki (lub nie)
- kroimy w dowolne kawałki (u mnie plastry, ale mogą być też ósemki czy kostka, nie ma to większego znaczenia)
- układamy na talerzu
- na pomidorach rozkładamy plasterki cebuli lub posypujemy je drobno posiekanym czosnkiem (jeśli dodajemy cebulę lub czosnek)
- skrapiamy oliwą, doprawiamy solą i pieprzem
- następnie układamy na pomidorach "kopczyki" serka Almette
Jeżeli zainteresowały Was wypieki z powyższego zdjęcia, to jest to po prostu wariacja na temat muffinów - owoce (maliny) zapiekane pod ciastem muffinowym. Kokilkę smaruję masłem i obsypuję odrobiną bułki tartej, na dnie układam maliny (mogą też być borówki, kawałki śliwek, gruszki czy jabłka), na które nakładam muffinowe ciasto (z mojego sprawdzonego przepisu, na 6 kokilek biorę połowę składników, z tym, że dodaję całe jajko, nie dzielę go na pół). Wierzch posypuję płatkami migdałów. Kokilki ustawiam na blaszce do pieczenia, wstawiam do piekarnika nagrzanego do 180 stopni Celsjusza i piekę ok. 20 minut. Polecam :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz